
Wyobraź sobie, że twój mózg to bardzo zaawansowany komputer. Ma procesor (kora przedczołowa), dysk twardy (hipokamp – pamięć), i system alarmowy (ciało migdałowate).
I wszystko działa cudownie… dopóki nie usłyszysz słów: „Zadanie 13. Oblicz pole powierzchni stożka…”
Wtedy właśnie włącza się stres — twój osobisty tryb przetrwania.
Z naukowego punktu widzenia, stres to reakcja organizmu na zagrożenie — realne albo wyobrażone.
Dla twoich przodków było to np. spotkanie z tygrysem szablozębnym.
Dla ciebie?
Twój mózg nie widzi różnicy — stres to stres.
Nie wie, że to tylko test. Więc reaguje tak, jakbyś miał uciekać przed lwem.
Czyli: „Uciekaj, walcz albo udawaj martwego”, zamiast „rozwiąż równanie kwadratowe”.
Kortyzol potrafi wyłączyć logiczną część mózgu (korę przedczołową). To ta, która odpowiada za planowanie, analizę i mówienie:
„Spokojnie, to tylko test.”
W stresie przejmuje władzę ciało migdałowate — emocjonalny dramatyzator, który wrzeszczy:
„TO KONIEC! WSZYSCY UMRZEMY!”
Dlatego właśnie czasem wiesz wszystko dzień przed egzaminem, a potem — pustka, ciemność, echo.
Trochę stresu to jak kawa dla mózgu — motywuje, skupia, dodaje energii.
Psychologowie nazywają to eustresem (dobrym stresem). To ten moment, gdy serce bije szybciej, ale myślisz:
„Dobra, jadę z tym testem!”
Problem pojawia się, gdy stresu jest za dużo — wtedy zmienia się w dystres, który blokuje pamięć i koncentrację.
Tak serio – powolne oddechy wysyłają do mózgu wiadomość:
„Hej, nie ma tygrysa. Chill.”
Mózg nie lubi maratonów — woli sprinty z przerwami (efekt spacingu).
W nocy twój hipokamp archiwizuje wspomnienia.
Bez snu — nie masz backupu.
Śmiech obniża poziom kortyzolu. Dlatego memy o maturze to nie prokrastynacja — to terapia neurobiologiczna!
Stres to jak przyprawa – trochę dodaje smaku i energii, ale za dużo potrafi spalić cały sos.
Twój mózg nie jest przeciwko tobie – po prostu czasem myli test z tygrysem.
Więc kiedy czujesz, że panikujesz, powiedz sobie:
„Spokojnie, to tylko biologia, nie polowanie.”

Autor:
Psycholog
W Mózgotece zmieniamy sposób, w jaki młodzi ludzie odkrywają swoje możliwości.